SLS (Sodium Luryl Sulfate) oraz SLES (Sodium Laureth Sulfate) są tanimi detergentami kosmetycznymi służącymi głównie do odtłuszczania urządzeń. Występują w szamponach do włosów, zelach pod prysznic i innych detergentach myjących. Mogą wyrządzić dużą krzywdę naszej skórze i absolutnie nie służą pielęgnacji.
Substancje te powodują przesuszanie się skóry,podrażniają skórę, zaburzają wydzielanie łoju. Pomimo, że w kosmetykach ich zawartość jest niewielka, mogą się one kumulować w organizmie, powodując z czasem duże szkody.
Szampony nie zawierające SLS i SLES:
- Palmolive Naturals Moc Natury jabłko i pomarańcza (zawiera Sodium C12-13 Pareth Sulfate)
- Palmolive, Naturals, Szampon Większa Objętość (Lawenda i melisa) - ok. 8 zł
- ROSSMANN Babydream szampon dla dzieci - ok. 4 zł
- Bubchen szampon z lipą i rumiankiem dla dzieci - ok. 8 zł
- Cosmetici Dora szampon nawilżający z mleczkiem migdałowym do częstego mycia (zawiera sodium coceth sulfate)
- HiPP Babysanft, Shampoo, Szampon dla dzieci - cena ok. 8zł
- L'Oreal Professionel Color Gloss
- Nivea szampon dla niemowląt. (SLS-jest ale na końcu składu) - ok. 10 zł
- L'Occitane Szampony: Ultra Rich Shea Butter, Olive Harvest, Honey Harvest do ciała i włosów,
- L'Occitane szampony: Aromachologie Artemisia Shampoon i Aromachologie Angelica Shampoo (zawierają disodium laureth sulfosuccinate, tea-lauryl sulfate)
- TiGi Honey & Oatmeal (zawiera DISODIUM LAURETH SULFOSUCCINATE) - ok. 40 zł
Silikony możemy znaleźć w kremach do rąk, fluidach, podkładach, balsamach do ciała, olejkach do opalania oraz w produktach do pielęgnacji wlosów.
Silikony są bezzapachowe i bezbarwne. Ich celem jest wygładzenie łusek i ujarzmienie puszących się włosów. Pogrubiają one również łuskę włosa.
Prepraty do włosów zawierające w swoim składzie silikony będą miały związki kończące się przyrostkami:
-siloxane
-silanol
-silicone
-methicone
Tworzą one na włosach ochronny filtr, który zapobiega przedostaniu się substancji odżywczych w głębsze warstwy włosa więc jakiekolwiek zabiegi z użyciem intensywnie działających masek, odżywek i kuracji nie będą skuteczne, jeśli nasz włos będzie "obudowany" warstwą silikonu. Również koloryzacja nie będzie tak efektywna, gdyż pigmenty nie będą mogły się wchłonąć. Długotrwałe ich stosowanie doprowadza do nadmiernego obciążenia włosów, co może sprawiać wrażenie szybciej przetłuszczających się i trudnych w ułożeniu włosów.
Silikony mają jednak też kilka zalet.
Po użyciu szamponu lub odżywki z silikonem nasze włosy stają się gładkie i miękkie w dotyku, łatwiej się rozczesują i błyszczą. Silikony nie powodują podrażnień i uczuleń, nie obciążają włosów i ochraniają je przed niekorzystnym działaniem czynników atmosferycznych, np. przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz